Niesamowite wydaje mi się tempo z jakim potrafi zmienić się życie z dnia na dzień. Wystarczy zrobić pierwszy odważny krok. Postawić siebie i swoje marzenia na pierwszym miejscu.
Uwierzyć, że pozytywnym nastawieniem i ciężką pracą możemy sami osiągnąć sukces. Ja jestem dopiero na początku swojej drogi. Staram się określić swój cel, ale powiem Wam, że życie potrafi ofiarować nam takie niespodzianki - te dobre i te złe - że ciężko przewidzieć co przyniesie kolejny dzień. Ważne, żeby każdego ranka stworzyć sobie wizję, która sprawi, że będziesz chciał wstać z łóżka i zacząć działać.
W czerwcu kolejne zmiany. Nie mogę Wam powiedzieć jeszcze dokładnie o co chodzi. Zdradzę Wam tylko, że będziecie mogli mnie spotkać w jednym z showroomów na ulicy Mokotowskiej. Na moim blogu pojawią się również stylizację w ubraniach od bardzo zdolnej polskiej projektantki. Zapowiada się również kilka profesjonalnych sesji zdjęciowych, które z pewnością będziecie mogli zobaczyć na blogu. Mam nadzieję, że może jeszcze w czerwcu, a jeśli nie, to na początku lipca.
Będę w tym miesiącu także na dwóch różnych targach mody, z których postaram się zrobić relację, a już niedługo powrócę z postem zawierającym kolejną moją stylizacją. Czyli dużo będzie się działo.
Ja już się nie mogę doczekać!
Trzymajcie kciuki!
PS. I najważniejsze wydarzenie w tym miesiącu - po roku nieobecności wraca do Polski bardzo ważna dla mnie osoba. Ona wie, że już na nią czekam i nie mogę się doczekać aż ją wyściskam.
Love You Bunny <3
Hej Dominika :) super wpis, śledzę bloga od poczatku prawie. O kogo chodzi? Kto wraca do Polski? :)
OdpowiedzUsuńMoja przyjaciółka :-)
Usuń