I właśnie dzisiaj pokażę Wam sukienkę, w której zakochałam się będąc na majowych targach Mustache w Pałacu Kultury i Nauki. Śliczna, czarna, na ramiączka, do kolan, z frędzlami. Cudownie wygląda podczas ruchu, także przyda się do wieczornych wypadów ze znajomymi :) Zestawiłam ją z jasnymi szpikami i skórzaną kurtką.
Frędzle w tym sezonie są bardzo modne. Wróciły lata 70 i moda na styl boho. Jego cechą charakterystyczną są stylizacje, które wyglądają, jakby były tworzone od niechcenia. Tak naprawdę każdy ich detal jest przemyślany. Co więcej? Można ubrać się modnie i nie trzeba wydawać dużo pieniędzy, ponieważ najlepsze rzeczy do takich stylizacji znajdziemy w second - handach. A to najbardziej lubię. Może nie wiecie, ale niektóre second - handy doczekały się sklepów internetowych. Jest to opcja dla mniej aktywnych, którzy wolą zakupy przez internet. A może też powstały dla ludzi, którzy wstydzą się zajrzeć do lumpektów. Tak czy inaczej - dziewczyny, coraz więcej zakupowych możliwości dla nas! :)
PS. Boję się, że za niedługo ten blog zamieni się na w wyznania zakupoholiczki :) Szafa pęka w szwach. Planuję niedługo wystawić kilka rzeczy na sprzedaż. Bądźcie czujne, może znajdziecie coś dla siebie.
Love ya
Dominika
Fot. Kamila Kolpacka
Sukienka - Sugarfree
Buty Venezia
Kurtka - Zara
Torebka - H&M
Zegarek - Michael Kors
Bransoletka - Lilou
Pierścionki - Pandora
Piękna stylizacja. Piękna Dominika :)
OdpowiedzUsuńCzy chodzisz w szpilkach na codzień?
OdpowiedzUsuńIle masz wzrostu?
Udana stylizacja, gratuluję :)
Może nie codziennie, ale bardzo często :) Mam niecałe 160
UsuńDziękuję :)