niedziela, 12 lipca 2015

Maxi

Spódnica maxi to bardzo wygodny i modny pomysł na upalne dni. Wysokie dziewczyny mają to szczęście, że mogą ją założyć zarówno do szpilek jak i butów na płaskiej podeszwie. Ja zaliczam się do tej drugiej grupy, których wzrost nie jest najmocniejszą stroną:) Dlatego do dzisiejszej stylizacji założyłam jedne z najwygodniejszych szpilek, jakie miałam przyjemność posiadać w swojej garderobie. Możecie je już kojarzyć z poprzednich postów.
Dzisiejszy look zaliczam do tych bardziej casualowych. Bardzo lubię korzystać ze spódnic maxi, ponieważ dodają elegancji w codziennych stylizacjach. Oczywiście można też spróbować na sportowo. Wystarczy wybrać te bawełniane, dodać zwykły T-shirt, trampki i gotowe!
Muszę przyznać, że przez ostatnie dwa tygodnie zaniedbałam mojego bloga. Nie jestem z tego powodu zadowolona, ale sami na pewno wiecie, że są sprawy ważne i ważniejsze. Mam nadzieję, że się poprawię. Teraz czekam tylko aż mój fotograf wróci z urlopu i zaczynamy działać.

PS. Mam nadzieję, że spędzacie super wakacje!
Dominika <3













 Fot. Kamila Kolpacka

Sweterek - second hand
Spódnica - Unisono
Buty - Venezia
Koraliki - dwie robiłam sama i jedna z Mokobelle
Bransoletka - Pandora
Pierścionek - Pandora


poniedziałek, 22 czerwca 2015

Pants

Hello,
dzisiaj pierwszy i chyba jeden z niewielu postów, kiedy będziecie mogli zobaczyć mnie w spodniach. Nie lubię w nich chodzić. Często nawet jak podoba mi się jakaś bluzka bądź koszula, wybieram taką kilka rozmiarów za dużą i robię z niej sukienkę - oczywiście nie ze wszystkimi się tak da, ale warto próbować.
Nie wiem co mną kieruje, kiedy w końcu decyduje założyć spodnie. Powiem Wam, że od kiedy zaczęłam pracować dla polskiej projektantki - Anny Drabczyńskiej, coraz bardziej zaczęłam się do nich przekonywać. Może dlatego, że wszystkie projekty Pani Ani są specyficzne i jedyne w swoim rodzaju. Za pewne  dowiecie się o nich więcej z lipcowych postów albo odwiedzając mnie w jej butiku przy ulicy Mokotowskiej 48.
Do dzisiejszej stylizacji użyłam również nowych szpilek, które dzięki paskom wokół kostki są bardzo wygodne.
Dominika <3






Fot. Kamila Kolpacka

T- shirt - H&M
Marynarka - Reserved
Spodnie - Zara
Buty - Mohito
Biżuteria - Pandora, Lilou

poniedziałek, 15 czerwca 2015

Fringe

Bywacie może na targach mody w Warszawie lub innych miastach? Jeśli nie to bardzo polecam. Można zobaczyć mnóstwo nowych inspiracji i pomysłów na stylizacje. Niesamowite jest to, jaką ludzie wykazują się wyobraźnią w tworzeniu swoich projektów. Każdy znajdzie coś dla siebie.
I właśnie dzisiaj pokażę Wam sukienkę, w której zakochałam się będąc na majowych targach Mustache w Pałacu Kultury i Nauki. Śliczna, czarna, na ramiączka, do kolan, z frędzlami. Cudownie wygląda podczas ruchu, także przyda się do wieczornych wypadów ze znajomymi :) Zestawiłam ją z jasnymi szpikami i skórzaną kurtką.
Frędzle w tym sezonie są bardzo modne. Wróciły lata 70 i moda na styl boho. Jego cechą charakterystyczną są stylizacje, które wyglądają, jakby były tworzone od niechcenia. Tak naprawdę każdy ich detal jest przemyślany. Co więcej? Można ubrać się modnie i nie trzeba wydawać dużo pieniędzy, ponieważ najlepsze rzeczy do takich stylizacji znajdziemy w second - handach. A to najbardziej lubię. Może nie wiecie, ale niektóre second - handy doczekały się sklepów internetowych. Jest to opcja dla mniej aktywnych, którzy wolą zakupy przez internet. A może też powstały dla ludzi, którzy wstydzą się zajrzeć do lumpektów. Tak czy inaczej - dziewczyny, coraz więcej zakupowych możliwości dla nas! :)
PS. Boję się, że za niedługo ten blog zamieni się na w wyznania zakupoholiczki :) Szafa pęka w szwach. Planuję niedługo wystawić kilka rzeczy na sprzedaż. Bądźcie czujne, może znajdziecie coś dla siebie.
Love ya
Dominika










Fot. Kamila Kolpacka

Sukienka - Sugarfree
Buty Venezia
Kurtka - Zara
Torebka - H&M
Zegarek - Michael Kors
Bransoletka - Lilou
Pierścionki - Pandora



poniedziałek, 8 czerwca 2015

High heels, high hopes

Dzisiejsza stylizacja jak zwykle w pastelowych kolorach. Łatwo zauważyć po poprzednich postach, że właśnie w nich najlepiej się czuję. A przede wszystkim jasne kolory to idealne rozwiązanie na gorące letnie dni.
Muszę Wam przyznać, że uwielbiam kombinezony. Jest to bardzo wygodna opcja, bo nie wymaga od nas zbyt wiele wysiłku w komponowaniu całej stylizacji. Wystarczy kilka drobiazgów w postaci biżuterii, torebki i butów na płaskim bądź wysokim obcasie. Szczerze mówiąc, nigdy nie przepadałam za chodzeniem w szpilkach. Zakładałam je jedynie na wyjścia wieczorowe. Ostatnio jednak kupiłam kilka par i zaczęłam sie przekonywać, że można wytrzymać cały dzień na wysokim obcasie i wcale nie musi sie to wiązać z dużym dyskomfortem. Jeśli jednak nie jesteście przekonane, to najlepszym rozwiązaniem bedzie noszenie przy sobie pary balerinek lub innych wygodnych butów, które mogą służyć jako ulga dla obolałych stóp. Sama często to praktykuję :) Myślę, że nawet psychicznie mi to pomaga - mam świadomość, że w każdej chwili mogę zmienić moje piękne szpilki na coś wygodniejszego.
Przy moim trybie życia noszę zawsze ze sobą sporo ubrań i jakieś buty. W ciagu dnia robię wiele rzeczy, co wymaga ode mnie czesto rożnych stylizacji. Przykładem może służyć dzisiejszy dzień - od 11 mogliście mnie spotkać w nowym butiku Anny Drabczyńskiej przy ulicy Mokotowskiej 48. Od razu po pracy jechałam na plan nowego serialu TVN (trzymajcie za mnie kciuki!). Jednym z moich marzeń stało się wydłużenie dnia - co najmniej do 48h. Może wtedy udałoby mi się zrealizować wszystkie moje plany :)












Fot. Kamila Kolpacka

Kombinezon TKMaxx
Buty GOODIN
Torebka Wittchen
Pasek Mohito
Bransoletki Pandora, Claires
Pierścionki Pandora 










poniedziałek, 1 czerwca 2015

Expect nothing and appreciate everything

Pierwszy miesiąc za mną. Był tak intensywny, że nawet się nie obejrzałam kiedy minął. Nie zawsze było łatwo, ale nikt nie powiedział, że będzie. Najważniejsze żeby robić coś, co sprawia Wam przyjemność i mieć z tego satysfakcję.
Niesamowite wydaje mi się tempo z jakim potrafi zmienić się życie z dnia na dzień. Wystarczy zrobić pierwszy odważny krok. Postawić siebie i swoje marzenia na pierwszym miejscu.
Uwierzyć, że pozytywnym nastawieniem i ciężką pracą możemy sami osiągnąć sukces. Ja jestem dopiero na początku swojej drogi. Staram się określić swój cel, ale powiem Wam, że życie potrafi ofiarować nam takie niespodzianki - te dobre i te złe - że ciężko przewidzieć co przyniesie kolejny dzień. Ważne, żeby każdego ranka stworzyć sobie wizję, która sprawi, że będziesz chciał wstać z łóżka i zacząć działać.
W czerwcu kolejne zmiany. Nie mogę Wam powiedzieć jeszcze dokładnie o co chodzi. Zdradzę Wam tylko, że będziecie mogli mnie spotkać w jednym z showroomów na ulicy Mokotowskiej. Na moim blogu pojawią się również stylizację w ubraniach od bardzo zdolnej polskiej projektantki. Zapowiada się również kilka profesjonalnych sesji zdjęciowych, które z pewnością będziecie mogli zobaczyć na blogu. Mam nadzieję, że może jeszcze w czerwcu, a jeśli nie, to na początku lipca.
Będę w tym miesiącu także na dwóch różnych targach mody, z których postaram się zrobić relację, a już niedługo powrócę z postem zawierającym kolejną moją stylizacją. Czyli dużo będzie się działo.
Ja już się nie mogę doczekać!
Trzymajcie kciuki!
PS. I najważniejsze wydarzenie w tym miesiącu - po roku nieobecności wraca do Polski bardzo ważna dla mnie osoba. Ona wie, że już na nią czekam i nie mogę się doczekać aż ją wyściskam.
Love You Bunny <3



sooooo true